Magda!
Optymizmu nie brakuje ale monopol nigdy i nigdzie na świecie nie działa prawidłowo. Jak gmina rokrocznie wydaje na wywóz smieci z lasu X zł to nadal będzie wydawać bo te syfy w lesie to robota "przyjezdnych" ekip budowlanych i przybyszów z innych stron a z naszych to mogą być ci co zawsze chodzili robić kupę za stodołą a syf wrzucali za płot.
W grę wchodzi istnienie wielu firm śmieciowych, a dla przetrwania zrobią wszystko, włącznie z sowitymi łapówami. Potem łatwiej bedzie w referendum odwołać Wójta lub Burmistrza niż zmienić w swojej gminie "smieciarzy"
Skąd w Polsce wysyp takiej ilości firm śmieciowych po 1990r? otóż jeszcze wtedy Państwowe(Komunalne?) przedsiębiorstwo w Wawie zażądało podwyżek opłat bo pracownicy żadali dużych podwyżek płac, by strajk tygodniowy a Warszawa przypominała tonącą w syfie Kalkutę lub Neapol . Podwyżki były, ale powstały w całym kraju setki firm i wygryzły przez 20 lat te państwowe lub komunalne. Ale niestety władza lubi śmieci- we Włoszech mafia rządzi wywozem śmieci i zdobywa kontrakty gmin i prefektur (powiatów). Tak też to u nas się skończy
