Jestem przeciwnikiem komunikacji publicznej o cenach zależnych od miejsca płacenia podatków. Dobrze jednak, że władze Warszawy i ZTM się zreflektowali. Warszawa+ jest "protezą" Karty Warszawiaka. Część osób pewnie skorzysta z tej oferty. Wspólnego Biletu, o którym jest ten wątek, jednak nic nie zastąpi. Tańszy Wspólny Bilet bez biletów dobowych i darmowych przejazdów i z innymi ograniczeniami byłby najlepszym rozwiązaniem.
Użytkownik Ton nie chcę ograniczenia kursów linii 741 i jednocześnie chce rezygnacji z umów z ZTM. Tymczasem, mimo że gmina płaci 60% z kosmicznej kwoty 8,33 zł/km zamiast od
faktycznego kosztu 3,61 zł/km, to własna linia gminy na tej trasie byłaby droższa, ponieważ gmina płaciła w 100% by za przejazd przez gminę i (dodatkowo) Warszawę, a przetargi byłyby pisane pod Translud (o ile w ogóle byłyby rozpisywane). Gmina już przepłaca za linię kursującą pomiędzy przystankami kolejowymi. Linia ZTM na tym odcinku byłaby tańsza.
Co do linii 7*** i 8***, to ZTM terroryzuje gminy wysokimi stawkami, ponieważ gminy same tworząc własne linie i tak by więcej zapłaciły. Rozwiązanie na linie 7*** i 8*** jest jedno - ograniczenie lub likwidacja i tworzenie linii lokalnych. Czy
linia L21 Góra Kalwaria - Konstancin-Jeziorna ma zastąpić linie 742 Góra Kalwaria - Wilanów? Jeśli tak, to

dla gminy Góra Kalwaria. Trzeba patrzeć na to co się bardzie opłaca, a nie bezmyślnie rezygnować z umów z ZTM. Proszę Igora Krajnowa o odpowiedzi na posty (a nie tylko wklejanie linków).