ale jeśli nie moga poradzić sobie z takmi drobiazgami to co dzieje się ze sprawami znacznie powazniejszymi,strach pomyśleć

Nie ma się co dziwić, po prostu potrzebny jest ktoś kto się tym zajmie i będzie traktował jak swoje. Był(a) ale sobie poszedł. Jest też inne rozwiązanie. Zarządzający całym zamieszaniem musi wziąć "pasek" do ręki i pogonić towarzystwo do pracy. To po prostu wstyd, taka prezentacja Gminy, coś jak niewypastowane buty.ET napisał(a):Wiem, jak zwykle sie czepiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość