W Radzie Gminy Jabłonna wrze

przez **szumski** » 11 sty 2012, o 13:47

przez **szer-szeń** » 11 sty 2012, o 18:35

No nareszcie ktoś pomyślał o potrzebach mieszkańców. Lepiej późno niż wcale. Tylko dlaczego inni radni nie widzą potrzeb ludzi, mieszkańców tej gminy??
Dziwi mnie postawa radnej Majewskiej. Zastanawiam się jakie ona ma kwalifikacje do bycia przewodniczącą takiej komisji. Z tego co słyszałem pracowała w szkolnej kuchni.

przez **Chotomowianin** » 11 sty 2012, o 19:32

WITAM

szer-szeń napisał(a):Dziwi mnie postawa

a mnie już nic nie dziwi chyba żeby wywiesili białą flage na budynku Gminy

POZDRAWIAM :04:

przez **Cielak** » 11 sty 2012, o 20:54

phi...
wielka mi awantura... sesja jak każda inna. Dziwi mnie tylko, że radni z PO nie reagują na tą sytuację.

przez **szumski** » 11 sty 2012, o 22:55

Akurat komisja oświaty zbiera się w poniedziałki a wtedy UG pracuje do 18, czyli od 16 jak chce Alternatywa, do 18 mamy dwie godziny, chociaż z wypowiedzi wynika, że to bardzo ważna komisja, więc nie wiem czy raz w miesiącu 2 godziny pracy to nie za mało.

Pomija się bardzo istotną kwestię: a kto będzie płacił nadgodziny pracownikom UG obsługującym taką komisję po godzinach pracy??? Zgodnie z Ustawą o pracownikach samorządowych wynagrodzenie za nadgodziny, należy się jak psu łańcuch.
Przecież musi być protokólant, kierownicy referatów do tłoomaczenia wszystkiego z polskiego na język zrozumiały "samorządowcom", dyrektorzy szkół na komisji oświaty, no i ciasteczka podane.

Czołem

przez **dezorganizator** » 12 sty 2012, o 10:19

Cielak napisał(a):phi...
wielka mi awantura... sesja jak każda inna. Dziwi mnie tylko, że radni z PO nie reagują na tą sytuację.

Jeśli sobie przypomnisz, na bilboardzie której partii pojawił się konterfekt pani wójt w ostatnich wyborach, to się przestaniesz dziwić. W polityce jak w życiu - długi trzeba spłacać.

przez **Cielak** » 12 sty 2012, o 17:46

a co to przepraszam głęboka komuna?
Jak potrzeba to urząd może być czynny i całą dobę!

W Sulejówku (w którym mieszkałem lat prawie 20) sesje rady miasta zaczynały się o 16:00 i jakoś nikt nigdy problemu nie widział. Dodam że kończyły się nie rzadko po 23:00...
Ludzie mieli jakąś rozrywkę "kulturalną", zamiast w domu "B jak bzdura" to na spacer i na kabaret! Ileż to ciekawsze życie towarzyskie a i obgadać kogo było... ahhh co za czasy... rozmarzyłem się
Więc ja nie rozumiem argumentu przeciw godzinom późniejszym.

przez **szumski** » 12 sty 2012, o 21:22

a co to przepraszam głęboka komuna?
Jak potrzeba to urząd może być czynny i całą dobę!

A co głęboka komuna, której nie pamiętasz albo poznałeś z opowiadań drów IPN, ma do uczciwego płacenia za pracę???

Opodatkuj się dodatkowo i płać. Mi akurat się nie chce, bo nie.

Może Panie (dziewczyny z UG na umowę o pracę) mają po godzinach pracy, ciekawsze zajęcia niż robienie dobrej miny do kretynów??? Może mają rodziny, dzieci i nie daj Boże spóźniony ale rodzinny obiad.
A podpisywały umowę o etat.

Może sam pro publico bono, zostaniesz po pracy, zostawisz nn pracowników i przebadacie wodę?
W Sulejówku tego nie praktykowali.... nie uda się?

PS. poza tym: sesja to nie komisja. Na sesji podnosi się rękę a w komisjach trzeba popracować

przez **dezorganizator** » 13 sty 2012, o 08:37

szumski napisał(a):Może Panie (dziewczyny z UG na umowę o pracę) mają po godzinach pracy, ciekawsze zajęcia niż robienie dobrej miny do kretynów??? Może mają rodziny, dzieci i nie daj Boże spóźniony ale rodzinny obiad.
A podpisywały umowę o etat.

No i wszystko jasne, obiad rodzinny winien, że komisje praktycznie niedostępne dla gawiedzi (a ciekawe tam rzeczy się dzieją, ciekawe...). Ale moja paskudna i podejrzliwa natura karze przypuszczać, że przyczyna jest zupełnie gdzie indziej, i to nie problem, kto paluszki i wodę postawi jest głównym powodem. Zresztą - jak kasy na demokrację mało, to trzeba sobie było diet nie podwyższać.

przez **Jendrula** » 13 sty 2012, o 08:42

czyli wraca problem godzenia pracy spo0łecznej w Radzie i pracy zarobkowej. Może jak za Najjaśniejszego Cara i Króla Polski Aleksandra I wprowadzić zasadę iż jak nie płacisz 10.000 talarów podatku rocznie "znakiem tego nie stać cię na to by zasiadać we władzach" . A tak nasza piękna Pani z korporacji na posiedzeniach musi wyskakiwać i odebrać 100 telefonów z różnych szczebli swojej korporacji. Do samorządu nie powinny kandydować osoby nie mające wolnego czasu żeby tym się zająć. Jak się to zmieni to i diety nie będą potrzebne. Kazek ma rację-komisje mogą się zbierać ale obsługującym je pracownikom należy się wynagrodzenie za nadgodziny i inne gratyfikacje z Kodeksu Pracy. Kto nie może pogodzić pracy ze "służbą Społeczną" niech wybierze co dla niego ważniejsze. Zgaduj zgadula co wybierze osoba która nie może zdążyć na 16.00 na komisję/sesję? :razz:

W Radzie Gminy Jabłonna wrze

W Radzie Gminy Jabłonna wrze

Kto przegląda forum