Pies jest z tych "większych Yorków". Aktualnie troszkę zarośnięty, czekaliśmy na cieplejsze dni, żeby go ostrzyc.
Psa już nie ma z nami


Pani, która dziś zadzwonił dziękuję za informację.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość